Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016

Dobre zawody

Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany i [o nim] złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.  1 Tym 6, 12 Jeden cytat z dzisiejszej liturgii słowa. Drugie czytanie z dnia. Miałam nic nie pisać, ale nie mogę się nie powstrzymać. Te słowa są mega dla mnie ważne, nie tylko dlatego że było mi dziś dane przeczytać je na Eucharystii ale właśnie sama walka jest tematem numer jeden ostatnio.  Walkę toczymy na wielu polach. Najważniejsze powinno być dla nas to by walczyć do samego końca. Tutaj św. Paweł w liście do Tymoteusza rzuca od razu rękawicę wysoko. Walczenie w dobrych zawodach, by zdobyć najwyższą i najcenniejszą nagrodę dla chrześcijanina- życie wieczne. To jest nasze powołanie! Czujesz? Jesteś powołany nie tylko do miłości, do służby, do królestwa i dziecieństwa Bożego, ale najważniejsze jesteś powołany by zostać orginalnym świętym!  Pragnienie by dążyć do świętości, pragnienie by dążyć do zdobycia życia wiecznego w tym całe powołan

Czym są urodziny? Dziś są jutro ich nie ma. Klapouchy

Zrobię taką mega prywatę... Miało być słowo życia z niedzieli, miało być wczoraj ale nie będzie, bo będzie o tym, że... Wczorajszy dzień był wyjątkowy- przechodzenie ze stanu młodości w dorosłość (koniec zniżek studenckich). Moje świętowanie trwa od niedzieli i potrwa jeszcze trochę... ale to tylko dzięki Wam te dni są takie fajne! Wy jesteście niesamowici, nierefolmowalni. Za to, że tacy jesteście dziękuję! Nie zmieniajcie się. Niech Łaska do Was płynie, niech to Wam Bóg błogosławi i w radość obfitujcie. Pozwolę sobie skopiować jedne z życzeń tu w pełni: „ Znasz fragment poniżej? Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, nie jest jak proroctwa,

Moc z Wysoka

„ Dz ięki składam Temu, który mię przyoblekł mocą, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał mnie za godnego wiary, skoro przeznaczył do posługi mnie.” 1 Tm 1, 12 Dokładnie to cytat z dzisiejszego drugiego czytania. Wiecie bardzo mnie uderzył, po wieloma względami tak dla mnie. Po pierwsze już samo słowo „dziękuję Temu” daje do myślenia mi- za co ja dziś dziękuję? Paweł pisze, że dziękuję za moc, w którą został przyobleczony. A ja idąc za jego myślą dostaje w codzienności moc od Najwyższego, nie zostawia mnie samej. I pokazuje, że jestem godna bycia Dzieckiem Króla, Dzieckiem Boga, Dziedzicem Jego (już o tym było nie tak dawno). Dał mi wiarę dzięki, moim rodzicom, którzy przynieśli mnie do kościoła. Oddali mnie temu, który jest. Wymyślili najlepszego patrona ever – no wiecie Archanioł Gabriel to nie byle kto! Poradził sobie z Marią, to ze mną sobie nie poradzi? Tak właśnie uczy mnie wiary. Od niego czasem czerpię tą moc. Mój patron, mój najlepszy! A mając takiego patrona

Uzdolnia powołnych

Witajcie! Dziś może będzie trochę dłużej, ponieważ mój zakręcony czas jest jeszcze bardziej pokręcony! Otóż po mega dobrym weekendzie w Zalesiu właśnie kupiłam kolejne bilety do tego miejsca (tak właśnie, nie da się ukryć cudowna zniżka studencka powoli się kończy, ale jeszcze zdążę obrócić i przejechać się zacnym Pendolino :)), w pracy mam luźny grafik więc mogę wziąć wolny piątek ot tak, więc czemu nie skorzystać jak zapraszają :)? Jednak nie o tym dziś... Wczoraj byłam na mym ulubionym pagórku w Bielsku-Białej czyli Trzech Lipkach gdzie znajduje się zakon sióstr Redemtorystek (takie w bordowych habitach, a do tego klauzurowe lecz bez krat) i znając się dobrze z jedną siostrą dostałam od niej informacje, że będzie u nich na mszy o. Jose Anthony Maniparambila. Nim zdążyłam zapytać czy siostra coś o nim wie, powiedziała mi tylko tyle... o.Jose jest biblistą i misjonarzem, nie słyszałam o nim ale jak masz czas przyjedź. Na ich stronie znalazłam takie info: „ Jose Anthony Manipa

Nowy Świat

Syr 5, 11: Bądź skory do słuchania, a odpowiadaj po namyśle! Od początku po chwilowym przestoju rzucam cytatem, który podsumowuje mój weekend (w sumie sobotę) ciszy.  Słuchania tego co Bóg chce mi powiedzieć bardzo dosadnie do mojego serca. Tego czego poniekąd ode mnie oczekuje... a ja tak w pełni się z nim nie zgadzam. To jest czas od kiedy kłócę się z Bogiem cały czas, bo to moja decyzja, w pełnej wolności a za razem Jego plan na moje pokręcone życie... Wiecie to był weekend w najspanialszym miejscu pod Słońcem! W cudownym Zalesiu Górnym, gdzie ludzie są przełnienie Miłością Stwórcy do siebie i do drugiego człowieka.  Czas wypełniony Miłością, ciszą, świeżym powietrzem i tak bardzo mega mądrymi rozmowami! W sumie to decyzjami, słowami wypowidanymi. Po długim czasie przemyśleń.  Czas decyzji... Tak na prawdę dobry czas decyzji. Odpowiadam po namyśle - jestem Gotowa do kolejnych kroków. Deo Gratias! Św. Alozjy Orione módl się za mną!