Przejdź do głównej zawartości

Śmiało, podziękuj

Ta notka jest prezentem dla Was.
Ten tydzień (wiem nadal trwa) jest prezentem dla mnie- za to dziękuję już na wstępnie. 

Skończyłam w tym tygodniu oficjalne boje magisterskie, a jutro już odbiorę oprawioną pracę, z podpisem promotora i będę składać do dziekanatu. Uff!
Sama nie wiem jak to się mogło stać, sama nie wiem jak dotarłam do tego momentu i nie zwariowałam!
Chyba dzięki Wam to właśnie się stało, że wyrywacie mnie z tej stagnacji pisania i macie czas.
Za to Wam dziękuję!
To był bardzo ciężki tydzień (licząc chyba od 1 czerwca...), ale obitował w wiele dobra jakie otrzymywałam.
To dobro jest za darmo!
Ja osobiście nie potrafiłam przyjmować, znaczy przyjmuje ale jest mi z tym bardzo ciężko.
Wiecie ten ofiarowywany czas, wszelkie rozmowy, radości, spacery, słońce, huśtawki, podróże...
To za co Wy dziękowaliście mi, a ja nie wiedziałam jak do tego podejść, bo czułam się, że jest to za dużo.
Za dużo dziękowania w tym tygodniu.
Moje wnętrze czuło ogromną potrzebę tej twórczości, bycia z Wami. Tego czasu, jaki mi poświęcanie. Bym nie zwariowała. Ze stresu, nerwów i całej otoczki.
Dodatkowo bardzo do mnie trafia od niedzieli to nagranie 
https://www.youtube.com/watch?v=Gfap6Idho4A, które dostałam a w nim padają piękne słowa p. Huberta mówi, że „ z 10 podowód mamy 9 powodów do radości a tylko jeden do smutku, więc może uświadomy sobie dziś te 9!”.
Wtedy bardzo dotarło, albo raczej dociera do mnie ciągle to, że jestem skupiona na właśnie jednej małej rzeczy, zamiast w codzienności dostrzegać te multum dobra wkoło.
Dziękuję Tobie dziś, że tak bardzo dostanie uświadomiłaś mi to właśnie. Moje skupienie na tych małych rzeczach, a nie na dobroci.
To ten moment, kiedy powinnam usiąść i podziękować, bo mam tyle powodów do podziękowań.
W codzienności.
Codziennie dostaję prezenty. Od Taty, od Was!
Za to DZIĘKUJĘ!
Bądźcie nadal blisko, bądźcie dobrzy. Dobro wraca.
I jak napisane w księdze Izajasza „Śmiało”:
Pomagają sobie jeden drugiemu - i mówią nawzajem do siebie: "Śmiało! Iz 40,41,6
Mówię to „śmiało” też do siebie, by walczyć i uczyć się dziękować szczególnie Wam, szczególnie Jemu...

Bądźcie Śmiali, bądźcie dobrzy, dziękujcie.

Owca.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Droga Krzyżowa – z Chrystusem Cierpiącym Ecce Homo

Miałam wczoraj iść na EDK, ale z różnych przyczyn nie mogłam... Więc udałam się do jednego z zaprzyjaźnionych Zgromadzeń gdzie trafiłam na Drogę Krzyżową. Może to była DK w przeżyta w kaplicy, ale to była moja Ekstremalna. Dało popalić... Dlatego odszukałam rozważania na internecie i dziele się z Wami a ja zrobię sobie powtórkę tego.  Najpiękniejszy z synów ludzkich...Ecce Homo Przed Drogą Krzyżową Chryste, klękamy przed Tobą w obrazie Ecce Homo… i wiemy, że Twoja droga krzyżowa nie skończyła się. Biegnie przez wszystkie dni i noce nieprzerwanie. Przechodzi przez cierpiące ciało człowieka, przez podzielone serca, rozbite rodziny, szeregi bezrobotnych i źle uposażonych, nędzne baraki i zasobne mieszkania, przez szpitale i więzienia, idzie przez pola bitew i miejsca kataklizmów… wszędzie tam, gdzie choćby najmniejsza cząstka cierpienia. Kiedy wyruszam teraz Twoją i moją drogą, pomóż mi zrozumieć, że jestem tu aby uczyć się rozpoznawać Ciebie męczonego

Niedziela Palmowa. VI Niedziela Wielkiego Postu

Dziś Niedziela Palmowa. Dziś wjazd do Jerozolimy. Dziś w II czytaniu i aklamacji powtarzają się słowa: „Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię”. porównaj z II czytaniem Flp 2, 8-9 Jak to jest ważne dla naszego życia. Życia wiecznego. Chrystus umiera za nas na krzyżu, ponieważ Bóg wywyższył Go. Przyjął ludzkie ciało, stał się sługą i był posłusznym. Uczmy się tego, co najważniejsze dobroci Boga dla drugiego człowieka. Dał nam Bóg swojego Syna, abyśmy Go uwielbiali i wysławiali. Jezus jest Nieskończony – jak śpiewamy w Gorzkich Żalach. W tym tygodniu w tym Wielkim Tygodniu uwielbiaj tajemnicę Krzyża Świętego, a następnie padnij na kolana przy Grobie Pańskim. Ja ograniczam się we włączaniu mediów społecznościowych... Niech to będzie Wielki Tydzień, a na Triduum Paschalne robię off. Chce się skupić na tym, co ważne. I zarazem zachęcam Cię do akcji, czytan

Dobra organizacja!

Tak właśnie innego cytatu z dzisiejszej ewangelii nie mogę użyć jak tego: "Marto, Mar to, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego.  Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona "   Łk 10,41-42 Właśnie to słowa, które dziś bardzo mnie uderzają. No dobra uderzają standardowo, ale jakoś w natłoku myśli tak właśnie stanęłam i myślę sobie, że jestem dziś jak właśnie Marta z Ewangelii. Myślę, niepokoję o wiele rzeczy...a potrzeba tylko jednego. W rysunku mówią, że lepszej organizacji to pewnie też a ja od siebie dodam jeszcze, że zaufania i prostoty oraz miłości. To właśnie to mało, albo to jedno... Patrzyłaś/patrzyłeś kiedyś na świat oczami Marty? Może dziś warto stanąć i się zastanowić. Jak to właśnie ona usłguje, chce dać wszystko i wszystkim a czy na pewno? Może właśnie ja chce za dużo, za dużo zrobić, za dużo biorę na siebie. Patrz! Mamy ludzi w koło siebie, mamy pomoc z zewnątrz. To wszystko jest w jakimś konkret