Tak sobie siedzę dziś i myślę, o
słowach, o gestach, o pogodzie za oknem, o upływającym czasie, o
byciu...o takim prostym trwaniu na tym tu i teraz.
Prostocie w tym wszystkim, w czym my
sobie tak strasznie ten stan komplikujemy. W tym co my komplikujemy.
W życiu prostym.
Czy nie za bardzo skupiamy się na
szczegółach dążenia do doskonałości? Może zamiast siedzieć i
użalać się, jak mi daleko do doskonałości, to może najlepszy
moment by usiąść i powiedzieć
„Hej! Jestem doskonały na tyle
ile mogę być w tym momencie!”Czy
to od razu nie zmienia perspektywy patrzenia? Czy wtedy nawet
najbardziej pochmurny dzień nie staje się tym dniem, gdzie za tymi
chmurami przebija się słońce?
Łatwiej
się wstaje z łóżka, w najbardziej pochmurny dzień, łatwiej
dążymy do radości tego, że możemy wstać, oddychać, jeść,
skakać, chodzić, robić wszystkie naprawdę wszystkie niesamowite
rzeczy samodzielnie!
Zadaje
dziś dużo pytań...ale potrzebuje.
Potrzebuje
odnaleźć radość z dnia. W codzienności, prostej i
skomplikowanej.
Potrzebuje na dziś Twojego uśmiechu od ucha do ucha.
Twojej Miłości i Dobroci.
Potrzebuje dziś przytulić się do Ciebie.
Potrzebuje na dziś Twojego uśmiechu od ucha do ucha.
Twojej Miłości i Dobroci.
Potrzebuje dziś przytulić się do Ciebie.
Bardzo
też potrzebuje, byś Ty mnie pokrzepił.
Odpowiedź
dostaje na dziś w ewangelii: „Przyjdźcie
do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was
pokrzepię” Mt 11, 28
Jak dla mnie lepszego tekstu na trudny dzień nie można dostać.
Jak dla mnie to odpowiedź od Niego, ba Jego wskazówka co robić,
jak robić, jak działać.
Nie mogło być lepiej.
Nie mogło być trafniej.
Działaj! Nie masz sił to idź do Niego. On czeka, by Ci dodawać swojej Mocy w tym co trudne, w tym co boli, w tym co trudno unieść. Myślisz, że się nie da? Z Nim można wszystko.
Tylko ufaj i czekaj, aż pokaże Ci uśmiech na zmęczonej życiem i
bólem twarzy drugiej osoby- to wszystko jest z Miłości. Ta twarz
mówi Ci dziś „Bóg Cię KOCHA”
No i tak ma być! To taka prosta prawda, a ile w niej....mocy ! "Bez Niego nic uczynić nie możecie..."- a "Z Nim wszystko..". Ponadto : Królestwo Boże nie zasadza się na słowie, a na.......MOCYyyy właśnie . Pozdro!
OdpowiedzUsuńDodatkowo tak myślę o tym zasadzaniu jak wczorajszej Ewangelii było o ziarnie- zasadzane jest na żyznej glebie. To jak z wiarą jesteś żyzną glebą?
OdpowiedzUsuńPozdro i dużo Mocy od Niego dla Ciebie :)