Zapachniało
mi Owocami, bo idzie taki czas- taki dzień w Kościele Katolickim,
kiedy to będzie bardzo nimi pachnieć.
U każdego z nas a najbardziej będzie pachnieć ten Owoc, którego potrzebujesz tu i teraz!
U każdego z nas a najbardziej będzie pachnieć ten Owoc, którego potrzebujesz tu i teraz!
Teraz seria Owocowa- przez najbliże 9 dni (pomijam weekendy, bo niedzielę zostają nadal niedzielne)
Z czym kojarzy się miłość?
Z
miłością rodziców do dzieci, do rodzeństwa, do ukochanej osoby,
do pasji życia.
Ot
co, takie pierwsze skojarzenia odnośnie do miłości.
Tak
naprawdę często zapominamy o tym, że ktoś kocha nas Miłością
bezgraniczną, taką jeszcze większą niż kochają nas rodzice, ba
to też Rodzice nas Kochają, ale Ci Niebiescy!
Miłość
nie jest łatwa, bo jest trudna.
Opiera
się na zaufaniu, szukaniu wspólnej drogi, rezygnacji z siebie dla
kogoś. Odpowiedzialnością, taką na 100% a nie tylko na 1%.
Kogoś
nam bardzo bliskiego i najważniejszego.
To
kompromis. To strach i lęk. Przeskakiwanie siebie.
Uchylenie
komuś Nieba tu na Ziemi.
Wiecie
ostatnio jak myślę o miłości, ale przez duże M. mam przed oczami
kilka takich ważniejszych osób dla mnie....ale najważniejsze to
mam tą jedną osobę.
Tą,
która kiedyś za jednym znanym zespołem powtarzała wiesz, :
„Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości jak Ty”
Nadal
się boję Miłości, ten prawdziwej doskonałej, niesamowitej
otwierającej Niebo tu na Ziemi. Tej, która wywraca wszystko do góry
nogami- całe życie. Powoduje obrót o 180 stopni.
To
decyzja na Miłość. Na zmianę. Prawdziwą. Odpowiedzialną.
Tej
miłości przez duże M. jak najbardziej prawdziwej i doskonałej
życzę Ci z małego Owczego serducha.
Wiesz
co, życzę Ci by Duch święty przychodził do Ciebie i wlewał w Twoje serce spragnione miłości miłość przez duże M.
Owca.
Komentarze
Prześlij komentarz